Po co nam ten blog ?
Wiele miejscowości nawet tak małych jak Siedlanów posiada spisaną, własną historię i nie rzadko też zapisuje bieżące wydarzenia. Spróbujmy i my odkopać historię naszej miejscowości, a następnie aktualizować informacje o jej życiu bieżącym. Na początek przepiszemy treść niedawno
odnalezionej kroniki szkoły podstawowej, potem opublikujemy bardzo
ciekawe wspomnienia pierwszej nauczycielki i założycielki szkoły pani
Teodozji Kostylew, która w 1923 przybyła do Siedlanowa i pozostała tu na
wiele lat. Uczyła naszych przodków czytać i pisać, organizowała
przedstawienia teatralne, na które licznie przybywali nie tylko
Siedlanowianie, ale nawet mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Uczestniczyła też aktywnie w życiu codziennym wsi.
Minęło wiele lat od tamtych czasów i okazało się, że niewielu współczesnych mieszkańców Siedlanowa pamięta początki szkolnictwa w naszej wiosce. Młodsze pokolenia zainteresowane również innymi wydarzeniami z przeszłości rozpoczęły poszukiwania dokumentów i pamiątek opisujących historię ich miejscowości. Jednym z pomysłów było odnalezienie kroniki szkolnej z nieistniejącej już Szkoły Podstawowej w Siedlanowie, o której było wiadomo że istnieje, ponieważ cytowano jej fragmenty w internetowej witrynie Zespołu Szkół w Białce. Poszukiwanie zakończyło się sukcesem, kronikę odnaleziono w Zespole Szkół w Białce. Kondycja kroniki nie była najlepsza, ale zaopiekował się nią pan Jerzy Walczyna. Po wysuszeniu i drobnych naprawach przechowuje ją z ogromnym szacunkiem dla następnych pokoleń.
Minęło wiele lat od tamtych czasów i okazało się, że niewielu współczesnych mieszkańców Siedlanowa pamięta początki szkolnictwa w naszej wiosce. Młodsze pokolenia zainteresowane również innymi wydarzeniami z przeszłości rozpoczęły poszukiwania dokumentów i pamiątek opisujących historię ich miejscowości. Jednym z pomysłów było odnalezienie kroniki szkolnej z nieistniejącej już Szkoły Podstawowej w Siedlanowie, o której było wiadomo że istnieje, ponieważ cytowano jej fragmenty w internetowej witrynie Zespołu Szkół w Białce. Poszukiwanie zakończyło się sukcesem, kronikę odnaleziono w Zespole Szkół w Białce. Kondycja kroniki nie była najlepsza, ale zaopiekował się nią pan Jerzy Walczyna. Po wysuszeniu i drobnych naprawach przechowuje ją z ogromnym szacunkiem dla następnych pokoleń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz