Kronika Szkoły Podstawowej w Siedlanowie
Postanowiliśmy opublikować tutaj uratowaną od zniszczenia kronikę naszej szkoły, założoną w roku 1955, w której zapisywane były wydarzenia z życia tej placówki oświatowej. Oryginalny egzemplarz jest nieco podniszczony i niezbyt czytelny, więc przepisujemy treść i zamieszczamy trochę oryginalnych fotografii. Przyjęliśmy zasadę, że kronikę przepisujemy wiernie, tak jak była napisana w oryginale bez jakiejkolwiek ingerencji w treść i gramatykę. Ponieważ kronika była założona w latach pięćdziesiątych i pisana w latach następnych, niektóre sformułowania mogą wydawać się nam nieco dziwne jak np. "ob. Kostylew" co znaczyło oczywiście "obywatelka Kostylew" i było w tamtych czasach obowiązującą formą urzędowego zwracania się do petenta jak również określanie go w pismach urzędowych. Dzisiaj pisząc kronikę z pewnością użylibyśmy określenia "pani Kostylew" zamiast "obywatelka Kostylew", ale to były zupeeeełnie inne czasy ;-)
Treść kroniki:
"Kronika Szkoły Podstawowej w Siedlanowie".
Do roku 1955 oparta jest na wiadomościach zebranych od mieszkańców Siedlanowa.
Wieś Siedlanów, podobnie jak wiele innych wiosek nie posiadała budynku szkolnego. Były to czasy powojenne. Po roku 1918 - po pierwszej wojnie światowej, zaczęto stosować obowiązek szkoły powszechnej. We wszystkich wioskach powstają szkoły obejmujące szczególnie zakres 4 klas. Z powodu braku budynku szkolnego przez szereg lat nauka odbywała się w domach prywatnych. Najdłużej szkoła mieściła się u ob. Mackiewicza. W szkole tej przez wiele lat pracowała nauczycielka Kostylewowa. Po niej kierownictwo szkoły objął ob. Stefan Wiśniewski. Ponieważ złe warunki lokalowe utrudniały pracę, powzięto decyzję budowy Domu Ludowego, który w części będzie przeznaczony na szkołę. Przystąpiono do gromadzenia potrzebnych materiałów.
Był to rok 1931 - z dziedzicem Białki, Darnałowiczem zawarto umowę na polowanie. Przez 11 lat dziedzic Darnałowicz miał prawo polowania na terenie Siedlanowa, za co dał 24 m. drzewa budowlanego. Zrywki drzewa dokonali mieszkańcy Siedlanowa. Ponieważ materiału do budowy było za mało gospodarze opodatkowali się w zależności od posiadania. Za zebrane fundusze zakupiono resztę drzewa.
W roku 1932 powołano Komitet Budowy w skład którego weszli przedstawiciele wsi Siedlanów:
ob. Wacław Szczepaniuk, ob. Kuć Jan, ob. Szymon Kowalik, oraz nauczyciel - Stefan Wiśniewski. W tym też roku przystąpiono do budowy. Wszelką robociznę mieszkańcy Siedlanowa wykonywali bezpłatnie. Wiele wysiłku i samozaparcia kosztowała zaplanowana budowa, lecz dzięki wspólnemu wysiłkowi w roku 1936 przystąpiono do pokrycia dachu. Blachę cynkowaną sprowadzono z Warszawy. Fundusz na zakupienie blachy otrzymano z gminy Biała, która zawarła umowę z mieszkańcami Siedlanowa w celu wynajęcia nowo wybudowanego budynku na szkołę. Za blachę zapłacono 668 zł 90 gr. W roku 1937 budynek w części wykończony oddano do użytku. W dniu 16 września 1937 roku Dozór Szkolny Gminy Biała, przedstawiciele zarządu gminnego oraz delegat Powiatowej Rady Szkolnej zawarli umowę z delegatami Siedlanowa: ob. Janem Kuciem, Wacławem Szczepaniukiem oraz Szymonem Kowalikiem w celu wypożyczenia budynku gromadzkiego na szkołę. Umowę zawarto na przebieg 15 lat tj. do roku 1953. Za wypożyczenie budynku zapłacono 2 tysiące złotych.
Do roku 1938 pracuje nadal nauczyciel
Stefan Wiśniewski. Szkoła realizuje program 4 klas.
W roku 1938 przychodzi do pracy
Monika Prejzner, która pracuje do wybuchu wojny w 1939 roku. Po
rozpoczęciu wojny krótko pracuje nauczyciel Mańkowski, aresztowany
został przez Niemców, przebywał w Oświęcimiu i prawdopodobnie
tam zginął.
W okresie okupacji hitlerowskiej
powtórnie przychodzi pracować do szkoły ob. Teodozja Kostylew.
Nauczycielka ta n ie szczędziła swoich sił, wiele pracowała z
młodzieżą dorosłą. Ob. Kostylew przez swoją ofiarną pracę
potrafiła sobie zjednać mieszkańców Siedlanowa, oraz zaskarbiła
sobie długotrwałą pamięć.
W roku szkolnym 1946/47 powstaje w
Siedlanowie klasa V, a dla młodzieży pokrzywdzonej okresem okupacji
zorganizowano klasę VI i VII. W ciągu jednego roku szkolnego
młodzież przerobiła materiał przeznaczony na dwie klasy i
otrzymała świadectwa ukończenia pełnych siedmiu klas.
W tym roku szkolnym pracuje jeszcze ob.
Kostylew z siostrą.
W roku szkolnym 1947/48 po
przeniesieniu się ob. Kostylew do Rzeszowa, w szkole pracują: ob.
Szpugara i Mieczysław Marczuk. W następnym roku na miejsce ob.
Mieczysława Marczuka przychodzi ob. Zacharuk. W tym też roku
szkolnym tj. 1948/49 powstaje już sześć klas szkoły podstawowej.
Po roku 1945, po wyzwoleniu
mieszkańcy Siedlanowa planują wykończenie drugiej części
budynku. Pieniądze potrzebne na ten cel zdobyto częściowo z zabaw,
przedstawień i ze składek.
Po wykończeniu drugiej połowy budynku
szkoła posiadała już trzy sale, z których jedna zajmowała całą
połowę budynku. Ta sala, była przeznaczona przez mieszkańców
Siedlanowa na świetlicę. Tu urządzała sobie zabawy. W sali
środkowej przeznaczonej na kancelarię mieszkał zwykle kierownik
szkoły. Po wykończeniu budynku brak było jeszcze szatni dla dzieci
oraz ogrodzenia.
W roku 1945 dla chętnych
zorganizowany był kurs wieczorowy klas V, który prowadziła ob.
Kostylew. Siedmiu uczniów zdało egzamin kl. V przed specjalną
komisją.
W roku szkolnym 1949/50 pracowały:
nauczycielka Wnukówna i Domańska.
W następnym roku szkolnym na
miejsce ob. Wnuk przychodzi ob. Wójcik, która obejmuje
kierownictwo. Razem z ob. Wójcik pracują: ob. Kłos i Denisiuk.
W roku szkolnym 1952/53
kierownictwo szkoły obejmuje ob. Sewerynowa Protaś. W tym też roku
Wydział Oświaty podnosi stopień organizacyjny szkoły, powstaje
kl. VII. Razem z ob. Protaś pracują nauczycielki Michalczuk i Maria
Gajko. Po roku pracy ob. Maria Gajko zostaje zostaje zwolniona z
pracy na skutek wykrytych nadużyć, jakich się dopuściła
podrabiając czyjś dyplom na swoje nazwisko. Po odejściu ob. Gajko
Wydział Oświaty zatrudnił ob. Franciszkę Pawłowicz.
W roku 1953 Komitet Rodzicielski w
porozumieniu z kierownikiem szkoły ob. Protaś przystępuje do
gromadzenia funduszu na ganek i otynkowanie szkoły.
W tym też roku dobudowano ganek, który
miał spełnić rolę poczekalni i szatni dla dzieci. Otynkowano też
szkołę, ogrodzono plac szkolny i wykopano studnię.
W roku 1954/55 pracuje także
nauczycielka Melko Franciszka.
W roku 1955 na własną prośbę
przenosi się ob. Protaś. Na miejsce ob. ob. Melko i Protaś
przychodzą : ob. ob. Rozalia Wiśniewska i Józefa Wiśniewska -
siostry. Przez rok szkolny 1955/56 pracuje jeszcze ob. Pawłowicz,
później przenosi się do Paszenek.
Z polecenia Wydziału Oświaty
Kierownictwo objęła ob. Rozalia Wiśniewska.
Połowa budynku , w którym mieści się
obecnie szkoła podstawowa zaraz po wykończeniu była przeznaczona
na świetlicę. Z biegiem czasu, kiedy stopień organizacyjny szkoły
zastał podniesiony świetlicę wykorzystano jako salę szkolną.
Kłopoty były tylko wtedy, kiedy młodzież chciała urządzić
zabawę lub we wsi odbywało się wesele. Wtedy wszystkie sprzęty
trzeba było usuwać. Z biegiem lat władze szkolne zabroniły
urządzania zabaw, a w szczególności weselnych. Przeciwnikami byli
szczególnie ci, którzy nie posyłali dzieci do szkoły. Z nimi ob.
Protaś prowadziła walkę o zmiany sytuacji, ale bez skutku.
Powstały konflikty między kierownictwem, a mieszkańcami
Siedlanowa, które zmusiły ob. Protaś do przeniesienia się do
innej szkoły. Po objęciu kierownictwa przez ob. Wiśniewską
sytuacja nie zmieniła się. Kiedy nauczyciele wyjeżdżali na ferie
zimowe lub wiosenne, władzę swą w tym czasie wykorzystywał
pełnomocnik. I tak w roku 1956 w okresie ferii wiosennych
zorganizowano zabawę. Pijana młodzież pobiła szyby,
zanieczyszczono ganek i uszkodzono szafę, w której znajdowały się
akta szkolne. Zażalenie złożone do P.G.R.N. w Białce nie odniosło
żadnych rezultatów. Staropolskie przysłowie radzi : ,,ręka rękę
myje".
Ważniejsze wydarzenie miało miejsce w
okresie wakacyjnym. Na początku lipca odbywało się wesele ob.
Gila. Tradycyjnym zwyczajem ob. pełnomocnik też był na tym weselu.
zabawa odbyła się w szkole. Nie dość było zabawy weselnej. W
niedzielę od rana młodzież zaczęła organizować ,,nową"
zabawę. Przeszkodziła im kierowniczka, która w tym dniu
przyjechała. Ob. Wiśniewska zamknęła szkołę i klucz zabrała ze
sobą. Młodzież pozwoliła sobie otworzyć szkołę bez klucza,
wyrywając drzwi. Kierowniczka szkoły o wyżej wymienionym zajściu
poinformowała Wydział Oświaty, P.G.R.N. w Białce oraz MO. Po tym
zajściu wytworzyły się w Siedlanowie dwa obozy: zwolennicy szkoły
i zwolennicy zabaw.
W tym też roku zaistniała potrzeba
jeszcze jednej izby lekcyjnej. W roku 1956/57 ma pracować w szkole
czterech nauczycieli. Wydział Oświaty w porozumieniu z
kierownictwem wysunął wniosek przedzielenia dużej sali na dwie
izby lekcyjne. Przydzielono z Wydziału Oświaty metr bali i ob.
Antoni Dudek wstawił ściany po uprzednim zawarciu umowy z P.G.R.N.
w Białce.
Ponieważ przy szkole nie było
śmietnika więc na jesieni 1955 roku Komitet Rodzicielski zbudował
dół na śmiecie z pustaków. W tym samym czasie wykończono studnię
oraz poprawiono dach na drwalni.
We wrześniu 1955 roku Wydział
Oświaty przydzielił szafy na bibliotekę.
W dniu 26 listopada 1955 roku w
szkole odbyła się akademia związana z 100-ą rocznicą śmierci
wielkiego wieszcza Adama Mickiewicza.
8 stycznia 1956 roku odbyła się
choinka noworoczna. Część artystyczna bogata - wiersze piosenki,
tańce. Rozdania podarków przez dziada Mroza i zabawa dla dzieci.
29 kwietnia akademia 1 majowa -
przygotowano część artystyczną. Na koniec zabawa dla dzieci i
młodzieży.
Dzień 1 maja 1956r. W połączeniu z
Białką bierzemy udział w defiladzie 1-majowej w Radzyniu
Podlaskim.
23 czerwiec 1956 rok. - uroczyste
zakończenie roku szkolnego. Rodzice dzieci z kl. VII przygotowali
pożegnalną herbatkę. Było bardzo wesoło.
1 września 1956/57 rozpoczęcie
roku szkolnego. Szkoła przygotowana, cztery sale czekają na
pojedyncze klasy. Grono w pełnym składzie : Wiśniewska Rozalia i
Józefa, Kaliszuk Janina, Siennicki Stanisław.
Dnia 20 października 1956 roku kol.
Siennicki odszedł do wojska. Pracujemy w trzy - klasy łączone.
29 listopada 1956 roku zaczął pracę
kolega Kłos Stanisław, który wrócił z wojska.
13 stycznia 1957 roku - uroczysta
choinka noworoczna.
30 kwietnia 1957 roku - uroczysta
akademia 1-majowa
25 i 26 maja wycieczka krajoznawcza do
Lublina. Udział w wycieczce bierze 20 dzieci. Opiekunami wycieczki :
Rozalii i Józefa Wiśniewska. W planie zwiedzanie Majdanka, miasta i
teatru.
1 czerwca 1957 roku uroczystość
M.D.Dz. - zabawa taneczna i rozdanie podarków ufundowanych przez
Komitet Rodzicielski.
Dnia 22 VI 1957 roku - zakończenie
roku szkolnego.
W sierpniu ob. Bronisław Kowalik
zrobił na zamówienie kierownika szkoły wieszak na ubrania i stojak
na mapy.
3 września uroczyste rozpoczęcie
roku szkolnego 1957/58. Grono nauczycieli bez zmian.
W czasie wakacji kol. Józefa
Wiśniewska zdobyła stopień instruktorski na obozie harcerskim - od
września prowadzi Drużynę Zuchową.
Od października 1957 r. zaczęło swą
działalność J.K.O. Na zakończenie roku szkolnego planujemy
wycieczkę w góry.
7 listopada 1957 rok. uroczysta
akademia 40 rocznicy Rewolucji Październikowej.
11 stycznia 1958 roku - choinka
noworoczna.
Przy pomocy kier. szkoły Rozalii
Wiśniewskiej młodzież wraz z Komitetem Rodzicielskim przygotowała
sztukę teatralną pt. ,,Halapacz i Halapaczka" - Walentego
Krząszcza. Sztuka ma być wystawiona 25 maja.
25 maja 1958 roku wieś przybrała
niezwykły wygląd. Pełno ludzi przy podłodze udekorowanej
zielonymi brzózkami. Tu odbędzie się zabawa i premiera sztuki.
Publiczności było wiele. Ogólny dochód z tej imprezy wyniósł
3270zł. Przeznaczono na budowę Domu Ludowego.
1 czerwca 1958 M.D.Dz. - zabawa
taneczna.
7 i 8 czerwca 1958 r. - wycieczka
Szkoły Podstawowej w Siedlanowie. Udział w wycieczce bierze 17
osób. Opiekunami wycieczki : Rozalia Wiśniewska i Stanisław Kłos.
Jedziemy do Warszawy. W planie zwiedzanie : ZOO, Mariensztatu,
Starego Miasta, Pałacu Kultury i na koniec sztuka teatralna
,,Wesołe zabawy".
8 czerwca zwiedzamy : Łazienki, Grób
Nieznanego Żołnierza, Muzeum Wojska Polskiego i Muzeum Narodowe,
CDT.
Wycieczka bardzo udana, wszyscy
zadowoleni i szczęśliwi powrócili do domów.
Rok 1975/76
W tym roku zajęcia szkolne rozpoczęły się 21 sierpnia. Do szkoły uczęszcza 72 dzieci.
Grono nauczycielskie pracuje na początku roku w składzie 4 osób : Eugeniusz Krasuski, Henryka Krasuska, Maria Kwoczko i Barbara Nawój, a od 20 października 5 osób, gdyż z urlopu macierzyńskiego wróciła kol. Janina Targońska.
W okresie ferii zimowych odbyła się wycieczka do Technikum Mechanicznego i Szkoły Zawodowej w Radzyniu Podlaskim w ramach preorientacji zawodowej.
W kwietniu bieżącego roku drużyna harcerska brała udział w Turnieju Wiedzy Obywatelskiej zajmując drugie miejsce na szczeblu gminy.
Przed zakończeniem roku szkolnego w czynie społecznym został założony ogródek do gier i zabaw przy szkole w Siedlanowie.
W dniu 1 czerwca z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka Koło TPD zorganizowało uroczystość dla dzieci w połączeniu z zabawą i ,,herbatką".
W Dniu Święta Sportu Szkolnego na boisku sportowym w Siedlanowie został rozegrany mecz piłki nożnej między drużynami Siedlanów - Branica, który zakończył się zwycięstwem drużyny z Siedlanowa.
Dnia 5 czerwca nastąpiło uroczyste zakończenie roku szkolnego. Absolwenci klasy ósmej uroczyście pożegnali wychowawczynię Janinę Targońską, która na własną prośbę przeniosła się do pracy w szkole w Samoklęskach koło Lubartowa.
Rok 1976/77 i 77/78
Do czerwca 1978r. utrzymuje się osiem klas. Liczba uczniów powoli spada.
W roku szk. 1976/77 było 65 uczniów a w następnym tylko 62.
W roku 1978 zapada decyzja o obniżeniu stopnia organizacji szkoły do klas trzech.
Uczniowie klas IV - VIII będą uczęszczać do szkoły zbiorczej w Białce. W tym roku zostaje wybudowana droga do Siedlanowa o twardej nawierzchni.
W latach 1976/77 - 77/78 pracuje czworo nauczycieli : Krasuski E., Krasuska H., Kwoczko M. i Nawój B.
Rok 1978/79
W roku tym szkoła w Siedlanowie zostaje przemianowana na Punkt Filialny z klasami I - III. Do szkoły uczęszcza 15 uczniów.
Do klas IV - VIII uczniowie dojeżdżają do Białki. Kol. Krasuski E. otrzymuje roczny urlop płatny dla poratowania zdrowia.
W szkole pracuje Nawój B. i Krasuska Henryka.
5 lutego 1979r. z urlopu zostaje odwołany Krasuski E. Przychodzi na miejsce Krasuskiej H., która z powodu złego stanu zdrowia przeszła na rentę.
6 czerwca została zorganizowana wycieczka do Puszczy Białowieskiej, w której wzięli udział uczniowie z klasy trzeciej pod opieką nauczycielki Nawój B.
Rok 1979/80 - 1981/82
W roku szk. 1979/80 uczęszcza do szkoły 20 dzieci, w 1980/81 - 19 dzieci a w roku 1981/82 - 33 dzieci. Nadal pracuje Krasuski E. i Nawój B.
W roku 1979 zostają przebudowane piece a w kwietniu 1982r. ściany w klasach zostają wyłożone płytami pilśniowymi, co znacznie wpłynęło na podniesienie estetyki wnętrz.
Rok szkolny 1982/83
W roku tym nastąpiły kolejne zmiany w składzie grona nauczycielskiego. Odeszła Barbara Nawój. Z dniem 1 września przystąpiły do pracy nowe nauczycielki : kol. Barbara Jurek i kol. Barbara Kusznieruk. Kierownictwem szkoły jest nadal Eugeniusz Krasuski. Praca w tym zespole była przyjemna. Z powodu zlikwidowania godzin z klasami łączonymi, nauczyciele pracowali na godzinach nadliczbowych.
W szkole od dnia 1 października rozpoczyna pracę drużyna zuchowa o nazwie Muchomorki, którą prowadzi kol. Barbara Kusznieruk. Uroczyste rozpoczęcie działalności odbyło się dnia 22 X ogniskiem z okazji święta Pieczonego Ziemniaka. W listopadzie zuchy zorganizowały bal andrzejkowy, na który zostały zaproszone dzieci z klas młodszych oraz rodzice.
1 II 83r. odbyła się zabawa choinkowa, połączona z częścią artystyczną, na którą złożyły się wiersze, piosenki oraz przedstawienie w wykonaniu uczniów kl. II.
9 marca nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu czystości i wręczenie nagród uczestnikom.
Również inne święta i rocznice obchodzone były uroczyście.
Dnia 29 czerwca 1983 roku zakończyliśmy rok pracy dydaktycznej.
Rok szkolny 1983/84
Po wakacjach spotykamy się w nieco zmniejszonym składzie. Odeszła kol. Barbara Jurek, która przeniosła się do szkoły w Sieńciaszce. Na jej miejsce przyszła kol. Alina Zienkiewicz. Nadal pracują : kierownik : Eugeniusz Krasuski i kol. Barbara Kusznieruk.
24 listopada 1983 roku odbyła się zabawa andrzejkowa, którą przygotowały zuchy z klasy trzeciej z drużyną B. Kusznieruk.
W styczniu zorganizowana została choinka noworoczna, na którą złożyły się przedstawienia, wiersze, piosenki i skecze. Dzieci otrzymały paczki od Mikołaja. Zabawę uwiecznił na zdjęciach fotograf.
W marcu zuchy z klasy III zorganizowały uroczysty ,,Dzień Kobiet" dla swoich mam. Były zaproszone : woźna i pani sklepowa. Dzieci przygotowały dla pań smaczne kanapki.
26 maja obchodzony był bardzo uroczyście. Dzieci ze wszystkich klas przygotowały dla swoich mam nie tylko piękną część artystyczną, ale również wspaniały deser.
Wszystkie inne święta były obchodzone również bardzo uroczyście.
Koniec roku szkolnego przyniósł nowe zmiany w kadrze nauczycielskiej : kol. Alina Zienkiewicz przeniosła się do szkoły w Białce, a kol. Barbara Kusznieruk odeszła z powodu zmiany stanu cywilnego i zmiany miejsca zamieszkania. Jej wychowankowie z klasy III przeszli do szkoły w Białce. Został tylko kierownik szkoły E. Krasuski.
29 czerwca odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego. Klasa trzecia pożegnała się ze szkołą piosenkami i wesołą inscenizacją.
Rok szkolny 1984/85 rozpoczęto 1 września w nowym składzie kadry pedagogicznej : Dyrektor szkoły Eugeniusz Krasuski, kol. Krystyna Adameczek i kol. Teresa Grabowiec. Szkoła mieści się w tym samym budynku, tylko dzieci się zmieniły. Nauka odbywa się w klasach łączonych. Utworzono także klasę przedszkolną.
Rok szkolny 1985/86 rozpoczęto tradycyjnie 1 września. Grono pedagogiczne powiększyło się o jeszcze jedną nauczycielkę Jolantę Jędruchniewicz. Do szkoły uczęszcza 44 dzieci.
W grudniu zorganizowano choinkę noworoczną, na której ,,zerówka" przedstawiła bardzo ładny program artystyczny.
W kwietniu odchodzą na urlopy macierzyńskie kol. Krystyna Bober i Teresa Grabowska.
Zostajemy tylko we dwoje. Jednak po miesiącu przychodzi do szkoły kol. Teresa Krupa ze szkoły w Białej.
Rok szkolny kończymy remontem pieców, oraz pomalowaniem podłóg, które naprawdę nie wyglądały już najlepiej.
Na koniec roku 28 czerwca odchodzi również kol. Eugeniusz Krasuski po 35 latach pracy w tej szkole.
Pożegnanie wygląda okazale, kwiaty, nagroda, wizyta władz oświatowych, uśmiechy.
Rok szkolny 1986/87 rozpoczynamy 1 września. Rozpoczynamy go od remontów. Trzeba wymienić dach na ganku, karczować krzaki przed szkołą oraz ogrodzić szkołę. Nowej dyrektorce szkoły, którą została Jolanta Zgorzałek nie jest łatwo. Dużą pomoc otrzymuje jednak od rodziców, którzy w czynie społecznym wykonują wszystkie potrzebne prace.
Stare meble szkolne pozostawione przez dawnego dyrektora są już w takim stanie, że nie sposób z nich korzystać. Czynimy starania o zdobycie nowego kompletu mebli do każdej klasy. Brakuje też pomocy naukowych, dlatego też kol. Teresa Krupa, Teresa Bober i Jolanta Gnatowicz muszą we własnym zakresie, samodzielnie wykonywać pomoce do lekcji."
Na tym kończą się wpisy w Kronice Szkoły Podstawowej w Siedlanowie.
Tekst z oryginału przepisywał Damian Szelech.
Warszawa 7 i 8 czerwca 1958 rok.
Przez cały rok szkolny 1957/58
sprawnie działało SKO. Młodzież zaoszczędziła 2106 zł.
Wyjechali na wycieczkę do Warszawy.
22 czerwiec - zakończenie roku
szkolnego.
W okresie wakacyjnym
przeprowadzono remont w szkole. Przebudowano piece, podbito sufit
dyktą.
Z grona odeszła kol. Kaliszuk na jej
miejsce przyszła kol. Jadwiga Koczkodaj.
2 wrzesień - uroczyste
rozpoczęcie roku szkolnego 1958/59.
Jesień 1958 rok. Wykonano zarządzenie
Wydziału Oświaty odnośnie zdjęcia ze ścian emblematów
religijnych. Ludność wyraziła oburzenie. Pewnej niedzieli grono
kobiet powtórnie zawiesiło emblematy na ścianach szkoły, ponieważ
ukarano je, została przerwana współpraca z Komitetem Rodzicielskim.
Z dniem 1 grudnia kierownictwo szkoły
obejmuje ob. Stanisław Kłos.
20 czerwca uroczyste zakończenie
roku szkolnego.
1 września 1959 rok - uroczyste
rozpoczęcie roku szkolnego.
Przemówienie kierownika szkoły,
następnie wysłuchanie przemówienia min. oświaty Wł. Bieńkowskiego
Od Kwietnia 1960 roku ob. Kłos
Stanisław został przeniesiony na kierownika szkoły do Kostunina.
Zaczął się okres wiosenny, piękna
pogoda. Zrobiono pamiątkowe zdjęcia. Oto my wszyscy :
Wrzesień 1960/61 rok. W tym roku
nastąpiły jeszcze zmiany w gronie. Z tutejszej szkoły odeszli na
własną prośbę: Rozalia Kłos, Józefa Wiśniewska i Stanisław
Kłos. Z grona tego pozostała jedynie Jadwiga Koczkodaj. Przybyli
nam nauczyciele : Stanisława Kowalik, Henryka Krasuska i Eugeniusz
Krasuski, który objął kierownictwo.
Przy pomocy dzieci obsadzono plac
szkolny, założono kwietniki.
Rok szkolny zakończony uroczyście.
Wrzesień 1961 rok. Pracujemy w
tym samym składzie. Zorganizowana została wycieczka do Warszawy.
Zwiedzaliśmy zabytki, muzea, parki itp.
Do roku 1965 na terenie tut. szkoły
nic ważnego nie działo się. Praca z rodzicami i komitetem układała
się pomyślnie. Żadnych zakłóceń nie było. W sierpniu 1962 roku
zbudowano budynek gospodarczy na opał.
22 grudnia 1964 roku odeszła kol.
Kowalik, na jej miejsce przyszła kol. Janina Małaszuk.
Rok szkolny 1965/66. Grono
nauczycielskie w następującym składzie : kier. Eugeniusz Krasuski,
Jadwiga Koczkodaj, Henryka Krasuska, Halina Przytuła i Janina
Karchut.
Nauczycielka Małaszuk została
zwolniona z powodu braku kwalifikacji. U ob. Wiatra wynajęto jedną
izbę lekcyjną. W tym roku przydzielono szkole Komitet Opiekuńczy -
PZU w Radzyniu, jednak współpraca z nimi nie układa się dobrze.
Rok szkolny 1966/67. Grono
nauczycielskie pozostaje w tym samym składzie. Podniesiono stopień
organizacyjny z siedmiu klas na osiem. W listopadzie szkoła
otrzymała telewizor, z którego korzysta młodzież i miejscowa
ludność. W grudniu 1966 roku zostało zorganizowane Ognisko
Przedszkolne, które prowadzi kol. Halina Przytuła.
W roku szkolnym 1967/68 grono
nauczycielskie pozostaje w tym samym składzie. Z polecenia Wydziału
Oświaty zastał zorganizowany w listopadzie 1967 roku kurs
ogólnokształcący dla dorosłych w zakresie klasy szóstej. 6 XII
67 roku wybudowano ubikację szkolną z funduszu PGRN w Białce.
Wiosną 1968 roku uczestnicy kursu wieczorowego założyli w czynie
społecznym fundament pod ogrodzenie boiska i szkoły od strony
ulicy.
Rok szkolny 1968/69 przyniósł
pewne zmiany w składzie grona nauczycielskiego. Po trzech latach
pracy odeszły na studia do Szczecina dwie koleżanki : kol. Przytuła
Halina i Karchut Janina. Na ich miejsce przyszły trzy koleżanki :
Grabowska Stanisława, Fijałek Alicja, Filipek Wanda, z których
jedna pracowała na godzinach nadliczbowych. W tym roku pracowało w
tutejszej szkole sześć sił nauczycielskich.
W październiku 1968r. rozpoczyna
zajęcia kurs wieczorowy dla dorosłych w zakresie klasy siódmej, w
którym uczestniczyło 25 osób. Dla uczczenia 25 rocznicy PRL,
uczestnicy kursu wieczorowego uzupełnili w czynie społecznym
ogrodzenie szkoły zakładając fundament pod płot.
W sierpniu 1969r. zostaje oddany
do użytku Dom Kultury w Siedlanowie. Otwarcia dokonał I sekretarz
KWPZPR w Lublinie do spraw propagandy tow. Jan Chazarek. W otwarciu
brali udział : Przewodniczący PPRN w Radzyniu Podl. tow. Korolczuk
Eugeniusz, I sekretarz KPPZPR w Łukowie tow. Jan Walczuk oraz inni
przedstawiciele władz powiatowych.
Rok szkolny 1969/70 przyniósł
zmiany w składzie grona pedagogicznego. Odeszły koleżanki :
Fijałek Alicja, Filipek Wanda oraz Zakrzewska Sławomira. Ich
miejsce objęły : Lenard Krystyna oraz Lidia Chmiel. W obecnym roku
szkolnym grono pedagogiczne pracuje w składzie pięciu sił
nauczycielskich.
W listopadzie istniejący w
Siedlanowie Dom Kultury otrzymał dar - telewizor. Z KWPPUK i P z
Lublina. Na przekazanie daru przybyli przedstawiciele władz
wojewódzkich, powiatowych i gromadzkich.
W roku tym został zakupiony dla
potrzeb szkoły magnetofon za pieniądze zebrane z inicjatywy
Komitetu Rodzicielskiego.
1 wrzesień 1970 rok. Uroczyste
rozpoczęcie roku szkolnego. Skład grona pedagogicznego powiększył
się. Przybyła do nas kol. Maria Kieczko, która uprzednio pracowała
w Ustrzeszy. Objęła miejsce po kol. Krystynie Lenard.
maj 1971 r. Została zorganizowana
wycieczka szkolna do Warszawy.
Z inicjatywy społecznej
mieszkańcy wsi rozpoczęli budowę remizy.
Rok 1971/72
Powiększył się skład grona
pedagogicznego. Przybył ob. Bolesław Domański z powiatu
łukowskiego. Ponieważ mamy do dyspozycji pięć izb lekcyjnych,
dlatego niektóre klasy rozpoczynają zajęcia później, aniżeli o
godz. ósmej.
3 I 72 r. Choinka noworoczna.
Część artystyczna bogata : wiersze, piosenki, teatrzyk. Po
rozdaniu podarunków przez dziadka Mroza zabawa dla dzieci.
Maj. Chłopcy ze starszych klas
wspólnie z kol. Bolesławem Domańskim w czynie społecznym usuwają
braki powstałe przy ogrodzeniu szkoły.
6 i 7 czerwiec. Wycieczka w Góry
Świętokrzyskie. Prawie połowę młodzieży szkolnej biorącej
udział w wycieczce opłaciło koszty wycieczki przez zaoszczędzone
pieniądze w SKO. Zrobiliśmy również pamiątkowe zdjęcia.
Uczniowie z klas VIII, VII i VI na tle
ruin zamku w Chęcinach.
Krótki odpoczynek przed muzeum im.
Henryka Sienkiewicza.
W oczekiwaniu na wspinaczkę na Łysicę.
Wrzesień 1972. Chyba już
tradycyjnie rok ten przynosi nam nowe zmiany w składzie naszego
grona pedagogicznego. Odeszła od nas kol. Jadwiga Koczkodaj;
otrzymała pracę w Poznaniu. Jej miejsce objęła kol. Otylia
Stępniak. Pracujemy w składzie sześciu osób, ale tylko do 10
września, gdyż kol. Maria Kwoczko odeszła na cztery miesiące na
urlop macierzyński.
30 grudnia odbyła się impreza
choinki noworocznej z bogatą częścią artystyczną i zabawą
taneczną. Dzieci otrzymały podarki.
8 marca z okazji Święta Kobiet
organizacja zuchowa pod kierunkiem kol. Stępniak Otyli zorganizowała
uroczyste spotkanie z matkami dzieci uczestniczących do szkoły.
Odbyła się część artystyczna, a na zakończenie wręczono
kwiaty.
Przed zakończeniem roku szkolnego
zrobiono uczniom pamiątkowe zdjęcia.
Rok 1973/74
3 września 1973 r. odbyło się
uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego. Grono nauczycielskie pracuje w
składzie : Krasuski Eugeniusz, Krasuska Henryka, Gil Lidia, Kwoczko
Maria i Domański Bolesław. W tym roku szkolnym zostaje obniżony
stopień organizacyjny szkoły, ponieważ liczba dzieci spadła do
........ Nauka odbywa się w klasach łączonych według siatki
nauczania o 4 nauczycielach. ! I 74r. kol. Gil Lidia odchodzi na
urlop macierzyński. Pracujemy we czworo. 21 III 1974r. zmarł kol.
Domański Bolesław. Sytuacja na odcinku dydaktyczno - wychowawczym
bardzo się pogorszyła z powodu braku nauczycieli. Do końca
kwietnia pracuje tylko trzech nauczycieli. W maju powraca z urlopu
kol. Gil Lidia oraz zostaje zatrudniona do końca roku szkolnego
Elżbieta Wolińska studentka I roku wydziału chemii i biologii.
W czerwcu nastąpiło uroczyste
zakończenie nowego roku szkolnego.
Rok 1974/75.
Rok szkolny rozpoczął się w
trudnych warunkach.
Z dniem 30 sierpnia zostaje
przeniesiona do Radzynia kol. Gil Lidia, a na jej miejsce przychodzi
z powiatu lubartowskiego kol. Nawój Barbara. W tym czasie na urlopie
macierzyńskim przebywa kol. Kwoczko Maria. Do 1 listopada program
ośmioklasowej szkoły realizowany jest przez troje nauczycieli. W
listopadzie z urlopu wraca kol. Maria Kwoczko oraz z powiatu
lubartowskiego przychodzi kol. Janina Targońska. Grono składa się
z pięciu osób.
W maju odbyła się wycieczka Puławy -
Kazimierz - Nałęczów, w której wzięło udział 50 dzieci.
Wiosną 1975r. zbudowano odcinek drogi
około 1 km do Siedlanowa o nawierzchni twardej. Nasyp został
wykonany przez mieszkańców Siedlanowa w czynie społecznym, a
stabilizację wykonano z funduszów Gminy w Radzyniu. Dzieci szkolne
wysadziły tę drogę drzewkami jesionu.
Zakończenie roku szkolnego odbyło się
5 czerwca.
Rok 1975/76
W tym roku zajęcia szkolne rozpoczęły się 21 sierpnia. Do szkoły uczęszcza 72 dzieci.
Grono nauczycielskie pracuje na początku roku w składzie 4 osób : Eugeniusz Krasuski, Henryka Krasuska, Maria Kwoczko i Barbara Nawój, a od 20 października 5 osób, gdyż z urlopu macierzyńskiego wróciła kol. Janina Targońska.
W okresie ferii zimowych odbyła się wycieczka do Technikum Mechanicznego i Szkoły Zawodowej w Radzyniu Podlaskim w ramach preorientacji zawodowej.
W kwietniu bieżącego roku drużyna harcerska brała udział w Turnieju Wiedzy Obywatelskiej zajmując drugie miejsce na szczeblu gminy.
Przed zakończeniem roku szkolnego w czynie społecznym został założony ogródek do gier i zabaw przy szkole w Siedlanowie.
W dniu 1 czerwca z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka Koło TPD zorganizowało uroczystość dla dzieci w połączeniu z zabawą i ,,herbatką".
W Dniu Święta Sportu Szkolnego na boisku sportowym w Siedlanowie został rozegrany mecz piłki nożnej między drużynami Siedlanów - Branica, który zakończył się zwycięstwem drużyny z Siedlanowa.
Dnia 5 czerwca nastąpiło uroczyste zakończenie roku szkolnego. Absolwenci klasy ósmej uroczyście pożegnali wychowawczynię Janinę Targońską, która na własną prośbę przeniosła się do pracy w szkole w Samoklęskach koło Lubartowa.
Rok 1976/77 i 77/78
Do czerwca 1978r. utrzymuje się osiem klas. Liczba uczniów powoli spada.
W roku szk. 1976/77 było 65 uczniów a w następnym tylko 62.
W roku 1978 zapada decyzja o obniżeniu stopnia organizacji szkoły do klas trzech.
Uczniowie klas IV - VIII będą uczęszczać do szkoły zbiorczej w Białce. W tym roku zostaje wybudowana droga do Siedlanowa o twardej nawierzchni.
W latach 1976/77 - 77/78 pracuje czworo nauczycieli : Krasuski E., Krasuska H., Kwoczko M. i Nawój B.
Rok 1978/79
W roku tym szkoła w Siedlanowie zostaje przemianowana na Punkt Filialny z klasami I - III. Do szkoły uczęszcza 15 uczniów.
Do klas IV - VIII uczniowie dojeżdżają do Białki. Kol. Krasuski E. otrzymuje roczny urlop płatny dla poratowania zdrowia.
W szkole pracuje Nawój B. i Krasuska Henryka.
5 lutego 1979r. z urlopu zostaje odwołany Krasuski E. Przychodzi na miejsce Krasuskiej H., która z powodu złego stanu zdrowia przeszła na rentę.
6 czerwca została zorganizowana wycieczka do Puszczy Białowieskiej, w której wzięli udział uczniowie z klasy trzeciej pod opieką nauczycielki Nawój B.
Rok 1979/80 - 1981/82
W roku szk. 1979/80 uczęszcza do szkoły 20 dzieci, w 1980/81 - 19 dzieci a w roku 1981/82 - 33 dzieci. Nadal pracuje Krasuski E. i Nawój B.
W roku 1979 zostają przebudowane piece a w kwietniu 1982r. ściany w klasach zostają wyłożone płytami pilśniowymi, co znacznie wpłynęło na podniesienie estetyki wnętrz.
Rok szkolny 1982/83
W roku tym nastąpiły kolejne zmiany w składzie grona nauczycielskiego. Odeszła Barbara Nawój. Z dniem 1 września przystąpiły do pracy nowe nauczycielki : kol. Barbara Jurek i kol. Barbara Kusznieruk. Kierownictwem szkoły jest nadal Eugeniusz Krasuski. Praca w tym zespole była przyjemna. Z powodu zlikwidowania godzin z klasami łączonymi, nauczyciele pracowali na godzinach nadliczbowych.
W szkole od dnia 1 października rozpoczyna pracę drużyna zuchowa o nazwie Muchomorki, którą prowadzi kol. Barbara Kusznieruk. Uroczyste rozpoczęcie działalności odbyło się dnia 22 X ogniskiem z okazji święta Pieczonego Ziemniaka. W listopadzie zuchy zorganizowały bal andrzejkowy, na który zostały zaproszone dzieci z klas młodszych oraz rodzice.
1 II 83r. odbyła się zabawa choinkowa, połączona z częścią artystyczną, na którą złożyły się wiersze, piosenki oraz przedstawienie w wykonaniu uczniów kl. II.
9 marca nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu czystości i wręczenie nagród uczestnikom.
Również inne święta i rocznice obchodzone były uroczyście.
Dnia 29 czerwca 1983 roku zakończyliśmy rok pracy dydaktycznej.
Rok szkolny 1983/84
Po wakacjach spotykamy się w nieco zmniejszonym składzie. Odeszła kol. Barbara Jurek, która przeniosła się do szkoły w Sieńciaszce. Na jej miejsce przyszła kol. Alina Zienkiewicz. Nadal pracują : kierownik : Eugeniusz Krasuski i kol. Barbara Kusznieruk.
24 listopada 1983 roku odbyła się zabawa andrzejkowa, którą przygotowały zuchy z klasy trzeciej z drużyną B. Kusznieruk.
W styczniu zorganizowana została choinka noworoczna, na którą złożyły się przedstawienia, wiersze, piosenki i skecze. Dzieci otrzymały paczki od Mikołaja. Zabawę uwiecznił na zdjęciach fotograf.
W marcu zuchy z klasy III zorganizowały uroczysty ,,Dzień Kobiet" dla swoich mam. Były zaproszone : woźna i pani sklepowa. Dzieci przygotowały dla pań smaczne kanapki.
26 maja obchodzony był bardzo uroczyście. Dzieci ze wszystkich klas przygotowały dla swoich mam nie tylko piękną część artystyczną, ale również wspaniały deser.
Wszystkie inne święta były obchodzone również bardzo uroczyście.
Koniec roku szkolnego przyniósł nowe zmiany w kadrze nauczycielskiej : kol. Alina Zienkiewicz przeniosła się do szkoły w Białce, a kol. Barbara Kusznieruk odeszła z powodu zmiany stanu cywilnego i zmiany miejsca zamieszkania. Jej wychowankowie z klasy III przeszli do szkoły w Białce. Został tylko kierownik szkoły E. Krasuski.
29 czerwca odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego. Klasa trzecia pożegnała się ze szkołą piosenkami i wesołą inscenizacją.
Uczniowie klasy I - III z nauczycielami : B. Kusznieruk, E. Krasuskim i A. Zienkiewicz.
Rok szkolny 1984/85 rozpoczęto 1 września w nowym składzie kadry pedagogicznej : Dyrektor szkoły Eugeniusz Krasuski, kol. Krystyna Adameczek i kol. Teresa Grabowiec. Szkoła mieści się w tym samym budynku, tylko dzieci się zmieniły. Nauka odbywa się w klasach łączonych. Utworzono także klasę przedszkolną.
Wychowawczyni : Teresa Grabowiec z ,,zerówką"
Teresa Grabowiec z klasą I.
Rok szkolny 1985/86 rozpoczęto tradycyjnie 1 września. Grono pedagogiczne powiększyło się o jeszcze jedną nauczycielkę Jolantę Jędruchniewicz. Do szkoły uczęszcza 44 dzieci.
W grudniu zorganizowano choinkę noworoczną, na której ,,zerówka" przedstawiła bardzo ładny program artystyczny.
W kwietniu odchodzą na urlopy macierzyńskie kol. Krystyna Bober i Teresa Grabowska.
Zostajemy tylko we dwoje. Jednak po miesiącu przychodzi do szkoły kol. Teresa Krupa ze szkoły w Białej.
Rok szkolny kończymy remontem pieców, oraz pomalowaniem podłóg, które naprawdę nie wyglądały już najlepiej.
Na koniec roku 28 czerwca odchodzi również kol. Eugeniusz Krasuski po 35 latach pracy w tej szkole.
Pożegnanie wygląda okazale, kwiaty, nagroda, wizyta władz oświatowych, uśmiechy.
Rok szkolny 1986/87 rozpoczynamy 1 września. Rozpoczynamy go od remontów. Trzeba wymienić dach na ganku, karczować krzaki przed szkołą oraz ogrodzić szkołę. Nowej dyrektorce szkoły, którą została Jolanta Zgorzałek nie jest łatwo. Dużą pomoc otrzymuje jednak od rodziców, którzy w czynie społecznym wykonują wszystkie potrzebne prace.
Stare meble szkolne pozostawione przez dawnego dyrektora są już w takim stanie, że nie sposób z nich korzystać. Czynimy starania o zdobycie nowego kompletu mebli do każdej klasy. Brakuje też pomocy naukowych, dlatego też kol. Teresa Krupa, Teresa Bober i Jolanta Gnatowicz muszą we własnym zakresie, samodzielnie wykonywać pomoce do lekcji."
Na tym kończą się wpisy w Kronice Szkoły Podstawowej w Siedlanowie.
Tekst z oryginału przepisywał Damian Szelech.